Czy deweloper może być nieuczciwy? – część druga

Część pierwszą artykułu można znaleźć pod adresem: http://bezpiecznyzakupnieruchomosci.pl/blog/czy-deweloper-mo%C5%BCe-by%C4%87-nieuczciwy-%E2%80%93-cz%C4%99%C5%9B%C4%87-pierwsza.html

Pisząc o nieuczciwych deweloperach nie można nie wspomnieć o haczyku, którym jest stwierdzenie „stan deweloperski”. Nie jest to bowiem termin ustawowy, to znaczy taki, którego wzór i cechy zostały szczegółowo opisane w ustawie, i w związku z tym należy się do nich bezwzględnie stosować. „Stan deweloperski” jest określony w umowie przez samego dewelopera i koniecznie trzeba się z jego warunkami zapoznać, bowiem może okazać się, iż deweloper wyda nabywcy mieszkanie niewykończone, w którym trzeba będzie dokonać kolejnych prac na własną rękę. Ostatnią kwestią wspomnianą w tym artykule, lecz bynajmniej nie najmniej ważną jest sprawdzenie umowy deweloperskiej pod kątem występowania w niej klauzul niedozwolonych. Teoretycznie takie sytuacje nie powinny mieć miejsca ze względu na wszelakie obostrzenia i regulacje, jednak… nadal się zdarzają, choć sporadycznie. W przypadku wyszukiwania klauzul niedozwolonych w umowach deweloperskich warto zwrócić się o pomoc do specjalisty, bowiem samo porównanie treści umowy z internetowym rejestrem klauzul niedozwolonych nie zawsze może okazać się wystarczające.

Oczywiście nie jest tak, że każdy deweloper jest nieuczciwy i próbuje wydobyć od nabywcy jak najwięcej pieniędzy jak najmniejszym nakładem, jednak praktyka rynkowa pokazuje, iż zdarzają się takie przypadki, dlatego warto zawsze być czujnym i sprawdzać wielotorowo szczegóły przyszłej inwestycji.


Masz pytanie albo szukasz dokładniejszej odpowiedzi? Skontaktuj się z nami


Zapisz się do newslettera